Jak samodzielnie tworzyć etykiety na świece i inne ręcznie robione produkty?
Etykiety mogą przyprawić o zawrót głowy. Projekt, wydruk, wymogi prawne - jest wiele rzeczy, których trzeba dopilnować i za nie... zapłacić. Niestety, jak już pewnie wiesz, nie są to małe sumy, ale spokojnie! Przygotowałyśmy poradnik, z którego dowiesz się w co (i ile) zainwestować, co lepiej sobie odpuścić, oraz jak wykonać etykiety w domu. Poradnik powstał na podstawie naszych doświadczeń - zmarnowałyśmy sporo pieniędzy i czasu, żeby znaleźć najlepsze według nas rozwiązanie,
z którego korzystamy do dziś.
Projekt - zrobić samemu, czy zlecić grafikowi?
Estetyczna i funkcjonalna etykieta to bardzo ważny element gotowego produktu. W przypadku świec w słoikach, to właśnie etykieta wpływa na pierwsze wrażenie i decyzję o zakupie. Warto więc poświęcić czas na to, żeby zastanowić się, dla kogo przygotowujemy produkt, i co chcemy przekazać za pomocą etykiety. Szata graficzna powinna być estetyczna, spójna z marką/kolekcją i praktyczna - napisy powinny być zrozumiałe i wyraźne, a kompozycja przemyślana. Zwracając uwagę na ilość punktów, można złapać się za głowę i wtedy pojawia się myśl, żeby zlecić to zadanie profesjonalistom. Zgodzimy się, że praca twórców grafiki jest nieoceniona, jednak naszym zdaniem warto się wstrzymać z decyzją o podjęciu współpracy - szczególnie na początku działalności.
Z naszego doświadczenia: bardzo długo szukałyśmy swojego stylu! Za każdym razem, kiedy mówiłyśmy "to jest to, pasuje do nas!", po kilku miesiącach okazywało się, że to nie był dobry pomysł. Bardzo często zdarzało się, że wprowadzałyśmy nowe kolekcje, inne usuwałyśmy, modyfikowałyśmy - gdybyśmy korzystały z pomocy grafika, zostawiłybyśmy grube tysiące! Potrzebowałyśmy naprawdę dużo czasu, żeby dojść do tego, jak ma wyglądać nasza marka i produkty, dlatego bardzo doceniamy to, że od samego początku same zajęłyśmy się tworzeniem etykiet.
Zwróciłyśmy się z prośbą o wycenę projektu etykiet na świeczki do kilku firm. Ceny wahały się między 50 a 500 (!) złotych. Na potrzeby poradnika, załóżmy, że jest to 100 zł za projekt, mamy 4 kolekcje świec po 5 świeczek w każdej w kolekcji. 20 świeczek x 100 zł, daje aż 2000 zł. Do tego wizytówki, bileciki z podziękowaniem dla klientów, instrukcje palenia świeczek, kwota robi się coraz większa. Do tego trzeba doliczyć opłaty za wydrukowanie. Jak widzicie, mówimy o sporych pieniądzach na start, a sprzedaż świeczek, czy ogólnie rękodzieła nie należy do najprostszych ze względu na olbrzymią konkurencję.
Naszym zdaniem, lepszym rozwiązaniem jest samodzielne przygotowanie etykiet, badanie, co podoba się naszym odbiorcom i jest spójne z nami - twórcami. Profesjonalne usługi lepiej odłożyć na później, chociaż w naszym przypadku do tej pory cenimy komfort robienia etykiet samodzielnie i nie korzystamy z pomocy specjalistów. Po pierwsze dlatego, że możemy zrobić je w każdej chwili i według własnego pomysłu, co sprawia nam ogromną przyjemność. Po drugie mamy poczucie, że świeczka jest "bardziej nasza", dzięki temu, że w całości wykonałyśmy ją same (no, może poza naczyniem).
Podsumowując, zlecenie wykonania projektu etykiet jest dobrym pomysłem, jeśli:
mamy spójną koncepcję, wieloletnią wizję, silną strategię sprzedażowo-marketingową,
jesteśmy pewni, że nasza marka i produkty mają wyglądać w określony sposób przez najbliższe lata,
mamy wystarczające środki,
liczymy się z ryzykiem, że marka przez długi czas (lub nigdy) nie wybije się na tle konkurencji i jesteśmy gotowi, żeby ponieść ewentualne straty.
Jeśli martwicie się, że samodzielnie wykonane etykiety nie będą wyglądać profesjonalnie, to nasza odpowiedź brzmi: wszystko zależy od tego, ile poświęcicie czasu.
W dalszej części poradnika dowiecie się, jak tworzyć przepiękne etykiety za małe pieniądze.
Do dzieła! - jak i gdzie tworzyć, bez znajomości programów graficznych i bez umiejętności rysowania?
Pewnie większość z Was zna, albo chociaż słyszała o platformie Canva. Właśnie o niej chcemy opowiedzieć na tym etapie. Canva jest bezpłatnym narzędziem do tworzenia projektów graficznych, zawierającym w swojej bazie miliony grafik, kształtów, teł, czcionek i zdjęć, które można dowolnie ze sobą łączyć i edytować.
Po lewej stronie możecie spojrzeć na przykładowe grafiki, które pojawiły się po wpisaniu słów kluczowych takich jak: dynia, kwiaty, czy kot. Grafiki tworzone są przez różnych artystów, co daje nam możliwość znalezienia każdego przedmiotu w niemal każdym stylu - czarno-białe, retro, vintage, akwarela, watercolor, organic, kawaii, itd. Wybór jest naprawdę imponujący. Poświęcając wystarczająco dużo czasu, można wyczarować przepiękne projekty.
Dodatkowo, Canva daje dostęp do mnóstwa funkcji takich, jak edycja zdjęć, tworzenie wizualizacji produktu ze stworzoną przez nas etykietą, filtry, mieszanie obrazów, grafik i zdjęć. Tutaj może ograniczyć nas tylko wyobraźnia, o co nie martwię się w przypadku rękodzielników!
Canva PRO
"Jedna subskrypcja odblokowuje nieskończone możliwości dla użytkowników indywidualnych dzięki funkcjom premium, takim jak Brand Kit, Premium Templates, Magic Resize, ponad 100 milionów zdjęć, filmów, audio i nie tylko." - Canva
Cena na dzień dzisiejszy, to 500,00 zł/rok lub 49,99 zł/miesiąc i naszym zdaniem warto zdecydować się na takie rozwiązanie. W Canvie stworzycie nie tylko etykiety na produkty, ale tak naprawdę każdy projekt graficzny - wizytówki, plakaty, ulotki, bileciki, zaproszenia, winietki, przygotujecie posty na media społecznościowe, a nawet katalogi, e-booki, czy prezentacje prezentacje.
Obsługa platformy jest łatwa i intuicyjna, jednak początkowo ilość funkcji może przytłoczyć i zniechęcić. Z tego powodu warto poświęcić trochę czasu na spokojne zapoznanie się z narzędziami i poćwiczyć tworzenie na gotowych szablonach.
Na YouTubie znajdziecie mnóstwo filmików instruktażowych, a jeśli będziecie chcieli, chętnie nagram dla Was film na ten temat.
Na początek polecamy zapoznać się z Canvą w wersji bezpłatnej, a kiedy opanujecie już podstawy możecie skorzystać z darmowego okresu próbnego Canva Pro.
Jeśli macie jakiekolwiek pytania, możecie napisać do nas na Instagramie.
Dobrej jakości druk na niedrogiej drukarce? To możliwe.
Wybór odpowiedniej drukarki, to bardzo ważny krok. Sprzęt w najniższej cenie bardzo często nie zachwyca jakością, zużywa dużą ilość atramentu, a jego uzupełnienie jest czasem droższe od samej drukarki. My używamy modelu brother dcp-t510w (cena ok. 700/800 zł). Sprzęt jest bardzo wydajny i ekonomiczny - przez 3 lata uzupełniałyśmy rusz tylko 3 razy przy regularnym korzystaniu (drukujemy wszystkie etykiety, wizytówki, podziękowania, instrukcje używania świec, plakaty, itd.)
Naszym trickiem na uzyskanie wysokiej jakości druku jest wybranie opcji "Photo Paper", niezależnie od tego, z jakiego papieru korzystacie w rzeczywistości. Dodatkowo, klikając w okienko "Zaawansowane..." pojawi się opcja "Print Quality", w której zaznaczamy najwyższą jakość.
Ważna jest także jakość pliku. Jeśli korzystacie z Canvy, na etapie pobierania, wybieramy format PNG i maksymalny rozmiar.
Wiemy, że to wydaje się banalne, ale uwierzcie, że przez wiele miesięcy testowałyśmy mnóstwo papierów - wydałyśmy na nie całkiem sporo pieniędzy, byłyśmy bardzo rozczarowane jakością sprzętu. Do czasu aż nasza koleżanka Marzena zdradziła nam sekret, wybierania opcji "Photo Paper", która odmieniła nasze życie. Dzięki Marzena :)
Etykiety samoprzylepne, na sznureczku, eco? Wszystko jest w zasięgu... Allegro!
W tej chwili można kupić dosłownie każdy rodzaj papieru, od białego, przez barwiony, eco kraft, samoprzylepny, fotograficzny, matowy, błyszczący. Do etykiet samoprzylepnych polecamy papier fotograficzny, samoprzylepny matowy (błyszczący jest grubszy i bardziej sztywny przez co odkleja się od niektórych naczyń). Wydruk na nim jest przepiękny, a kolory są bardzo zbliżone do tych, które chcieliśmy uzyskać.
50 ark. papieru samoprzylepnego, fotograficznego kosztuje ok. 35,00 zł, co daje 0,70 zł/kartka. Na jednej stronie A4 możemy zmieścić np. 35 etykiet o wymiarach 4x4 cm lub 6 o wymiarach 9x9 cm.
Biorąc pod uwagę cenę papieru i wydajność drukarki, mówimy tu o dość niskich kosztach, co naszym zdaniem jest bardzo korzystne.
Warto dokładnie przeszukać Allegro, ponieważ bardzo często zdarza się, że identyczny papier ma różne ceny w zależności od wystawcy. Poświęcając trochę czasu, można oszczędzić kilka złotych.
Wycinanie etykiet - nie myślcie o nożyczkach!
Tu Ameryki nie odkryjemy - do wycinania etykiet najlepsza jest gilotyna. Chociaż znamy osoby, które serio wycinają je nożyczkami - podziwiamy, bo to nie lada wyczyn!
Gilotyny mają różny przedział cenowy - nam przez 3 lata służyła taka za 70,00 zł, więc podpowiadamy, że nie trzeba wydawać na ten sprzęt dużo pieniędzy.
Podsumowanie
Koszt jednorazowy na start:
Drukarka: 700-1000 zł
Canva: bezpłatnie
Gilotyna: 70 zł
Dziurkacz: 20 zł
Zestaw różnych papierów: 100 zł
Opłaty cykliczne:
Canva Pro: 49,99 zł/msc.
Atramenty do drukarki: do 200,00 zł/rok
Papier - w zależności od zużycia
Media - w zależności od zużycia
Podsumowując
| Samodzielne tworzenie | Zlecenie firmom zewnętrznym |
Cena projektu | 49,99 zł/miesięcznie - możliwość tworzenia każdego rodzaju grafik bez limitu | 50 - 500 zł (wg naszych doświadczeń) za jeden projekt |
Cena drukowania | max. 1,00 zł (papier + tusz + prąd) za 1-35 etykiet w zależności od wielkości (1 szt. - A4, 35 szt. - 4 x 4 cm) | nie mamy danych |
Elastyczność | Wysoka. Możemy tworzyć, modyfikować w każdej chwili i w dowolnym miejscu. | Niska. Realizacja trwa ok. 14 dni. Każda modyfikacja wymaga dodatkowej płatności i czasu. |
Jakość | Zależna od umiejętności, zmysłu estetycznego | Wysoka, jeśli wybierzemy odpowiedniego specjalistę |
Czas | Wymaga poświęcenia dużej ilości czasu (projekt kilka godzin, drukowanie wysokiej jakości ok. 5 min/strona, wycinanie - w zależności od ilości stron, ale to najbardziej czasochłonny etap) | Nie wymaga poświęcenia dużej ilości czasu. |
Przeszłyśmy naprawdę długą drogę, żeby doskonalić nasze etykiety, ale uważamy, że warto. Czujemy ogromną satysfakcję, że możemy tworzyć nasze świeczki same na niemal każdym etapie. Praca nad etykietami jest dla nas bardzo przyjemna, chociaż nie ukrywamy, że czasochłonna - to chyba największy minus. Nasza rada dla Was - nie poddawajcie się, jeśli coś nie zawsze się udaje, możecie zwrócić się do nas z poradą.
Mamy nadzieję, ze poradnik będzie przydatny nie tylko dla rękodzielników, twórców ręcznie robionych świeczek, ale także dla osób, które chcą samodzielnie stworzyć zaproszenia, winietki albo kartkę okolicznościową.
Wkrótce pojawi się wpis o tym, co powinno znaleźć się na etykiecie świec sojowych, rzepakowych w szkle oraz w jaki sposób powinny być one umieszczane na świeczkach wolnostojących (np. świeczki babeczki, świeczki torciki, świeczki kawy).
Koniecznie dajcie znać, jakie macie przemyślenia po przeczytaniu naszego poradnika. Może powinnyśmy omówić, któryś temat bardziej szczegółowo? Wasza opinia jest dla nas bardzo ważna - w końcu tworzymy te treści dla Was! Dajcie znać :)
Słodkiego dnia!